Turystyka w miejsca zagrożone konfliktami zbrojnymi
Poza klasycznymi wycieczkami zagranicznymi do popularnych kurortów turystycznych, coraz częściej w biurach podróży spotkać można młode osoby, które zamiast gorących plaż oraz wypoczynku nad basenem oczekują po urlopie czegoś zupełnie innego. Turystyka ekstremalna zdobywa coraz większą popularność. Zazwyczaj są to wyjazdy związane ściśle z przebywaniem w miejscach trudnych (pustynia, sawanna, tajga), jednak wiele osób pyta o możliwość zbliżenia się do krajów, w których trwają konflikty zbrojne. Wyjazdy tego typu są organizowane przez kilka biur podróży w Polsce, jednak same podróże obarczone są wieloma obostrzeniami. Przede wszystkim problemem jest ubezpieczenie: żadne klasyczne ubezpieczenie nie obejmuje opieki podróżnego w miejscach zagrożonych zamieszkami lub wojną. Tym samym wyjazd staje się wysoce ryzykowny, kiedy w grę wchodzi nasze życie lub zdrowie. Istnieje jednak wiele miejsc turystycznych, w których w ostatniej dekadzie doszło do zamieszek. Wśród nich: Egipt, Tunezja. Wydarzenia te mocno wpłynęły na przemysł turystyczny w tych regionach: urlopowicze masowo zaczęli wycofywać swoje rezerwacje w trosce o swoje życie. Podobna sytuacja dalej obecna jest w krajach takich jak na przykład Somalia. Przed każdym wyjazdem warto sprawdzić sytuację polityczną w danym regionie – umożliwią to strony internetowe polskich ambasad. Na ich łamach znajdziemy również informacje o ewentualnych strajkach i utrudnieniach na granicy.
